Postanowiłem zrobić sobie małą tradycję zdobywaniem Babiej Góry zimą. Leniwa przerwa świąteczna to doskonały moment. To był drugi raz i ponownie pogoda zmieniała się co kilka minut. Piękne widoki, mgła, mroźne detale i sporo słońca. Polecam!
- bielkatomasz
Babia Góra